Moi drodzy.
Rozwaliłem sobie więzadło w kolanie na nartach i coś trzeba było robić
Hołdując własnej grafomani i korzystając z wolnego czasu na zwolnieniu lekarskim napisałem książkę.
Właściwie z rozpędu napisałem dwie.
Plan jest taki, żeby opublikować je w postaci bloga.
Będę publikował po kawałku i zacznę od pierwszej.
W wakacje nie będzie regularnie, po wakacjach obiecuję materiał raz w tygodniu, w końcu materiał już jest.
Poprawka, zmieniłem zdanie, system pozwala na automatyczną publikację, czyli samo się opublikuje... :)
Zaczynamy
Rozwaliłem sobie więzadło w kolanie na nartach i coś trzeba było robić
Hołdując własnej grafomani i korzystając z wolnego czasu na zwolnieniu lekarskim napisałem książkę.
Właściwie z rozpędu napisałem dwie.
Plan jest taki, żeby opublikować je w postaci bloga.
Będę publikował po kawałku i zacznę od pierwszej.
W wakacje nie będzie regularnie, po wakacjach obiecuję materiał raz w tygodniu, w końcu materiał już jest.
Poprawka, zmieniłem zdanie, system pozwala na automatyczną publikację, czyli samo się opublikuje... :)
Zaczynamy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz