Początek książki

Początek książki jest tu:
http://czarny-od-zera.blogspot.com/2015/06/szpital.html

Kolejne posty z treścią mają numerki w tytułach

niedziela, 9 sierpnia 2015

29. Na Mazury ***


Rano połączył się z Domem i przesłał film z tym jak robił śpiwór z koradonu, pozycję ciężarówki wysłał wcześniej.
  • Wyślemy grupę i postaramy się przytargać ile się da – powiedział Siwy – a ten drugi ? Ten zielony ?
  • On sztywnieje przy różnicy temperatur. Świetny na namioty, popytajcie Andrzeja, on to musiał widzieć.
  • Dobra, dzięki.
Koło południa dotarli do Płońska i zatrzymali się przy budynku komendy policji.
Nic ciekawego nie znaleźli, potem w jednym z przedszkoli po drodze była kreda.
  • To się tłucze, miesza ze zmielonymi liśćmi mięty i tłuszczem, wychodzi taka pasta do mycia zębów.
  • Super, dojedziemy do Twoich to nagram proces i wyślę do Domu.
Zapikał komunikator, zgłaszał się Kacper.
  • Co jest ?
  • Nie mogę sobie poradzić z połączeniem kamery do D1, próbuję, próbuję i nic.
Robert usiadł na murku, pokazał Mice okular, ta kiwnęła głową i zajęła się łańcuchem do swojego roweru bo skrzypiał, trzeba go było przesmarować i właśnie był dobry czas.
  • Daj mi obraz ze swoich gogli
  • Mam okulary
  • Nie ma problemu, tak samo działa.
Po chwili patrzył oczami Kacpra.
  • Odwrotnie wtyczki podłączyłeś.
  • Teraz dobrze.
  • Włącz system, zaczekaj, dobrze...
  • Kurcze, dziwnie trochę, bo ruszam rękoma a to nie działa z tak daleka
  • To mów co mam robić.
Robert przeszedł z Kacprem przez menu i podłączyli kamerę.
  • To teraz DK2, gdzie go chcesz wysłać ?
  • Za tobą, do Orzysza, ten zbierze dużo lepsze informacje a chciałeś rozpoznawanie ukrytych struktur, na miniakach to słabo działa i sam system to mówi.
  • Dzięki, dobry pomysł, mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie.
  • Jak nie wyjdzie to zawsze czegoś się nauczyłem.
    A właściwie po co chcesz tak bardzo ten teren skanować ? Wiesz coś o czym ja nie wiem ?
  • Najciekawsze rzeczy znajduje się pod ziemią, tam była duża wojskowa baza, liczę, że coś znajdziemy, może kilka nowych par gogli albo Drona.
    A przy okazji jak droga ? Znaleźliście jeszcze coś ciekawego poza tymi materiałami ?
  • Kredę na pastę do zębów, ale ciebie to raczej technika interesuje, z techniki to nic.
  • Jeszcze raz dziękuję za pomoc, przyjemnej podróży.
  • Dzięki, miłego dnia.
Mika nasmarowała łańcuch i sprawdziła, że teraz zachowuje się ciszej.
  • To jak jedziemy dalej ?
  • W drogę.
Późnym popołudniem dojechali do Przasnysza do ośrodka radio-elektronicznego.
Teren do sprawdzenia był duży.
Rozstawili obóz między zestawem dużych anten satelitarnych.
  • Usiądę na chwilę i przeszukam teren, włączę sobie alarm na wypadek jakby się coś albo ktoś zbliżało.
  • Spoko, to dopóki jest widno, ja sprawdzę możliwości wejścia do budynków, łączność mamy.
  • Dobra.
Robert sprawdził okolicę, nic większego od lisa nie kręciło się w pobliżu.
Maczetą zrąbał małą suszkę i zabrał się za przygotowanie ogniska.
Wróciła Mika ciągnąc za sobą kilka gałęzi.
  • Całkiem solidne budynki, jeden zawalony przez słup, który się przewrócił ale pozostałe całe, okna też.
    Te nowsze mogą być ciekawsze.
    Drzwi pozamykane, ale zamki proste, nawet nie trzeba będzie ich na siłę otwierać.
  • Często przeszukujesz budynki ?
  • Większość czasu, lubię to robić, to jak czytanie książek, zbieranie historii.
    Czasem człowiek natrafi na coś ciekawego i zupełnie nie pasującego do całej reszty.
    Kilka takich przedmiotów przynosiłam ojcu i próbował mi tłumaczyć ich zastosowanie, bywało śmiesznie.
  • Na przykład ?
  • Raz znalazłam małą fajkę wodną, kiedy indziej obcinarkę do cygar a najbardziej ojciec się śmiał jak przyniosłam wibrator.
  • Nieźle.
  • A ty ? Lubisz takie miejsca ?
  • Dla mnie to ślad tego czym te miejsca były kiedyś, zastanawiam się nad funkcją pomieszczeń, wtedy łatwiej znaleźć ciekawe rzeczy.
  • Takie jak te gogle ?
  • Mniej więcej, szukamy obiektów wojskowych i policyjnych, bo w nich mamy największą szansę na znalezienie najpotrzebniejszych rzeczy.
  • Rzeczy można zrobić od nowa
  • Nie wszystko się da.
  • Takie garnki na przykład.
  • Tak, ale nie dalibyśmy rady zrobić komunikatora.
  • Pierwsze zobaczyłam u Was, da się bez tego żyć
  • Ale z takim czymś jest bezpieczniej i wygodniej, wiele rzeczy można zrobić szybciej.
  • To prawda, mam nadzieję, że mnie jeszcze trochę pouczysz, bo widziałam co zrobiłeś z moim komputerem, nie nie miałam pojęcia, że tak się da.
  • Jak go włączysz to okaże się, że dłużej trzyma na baterii i może być trochę szybszy.
  • O ? A to jakim cudem ?
  • Wyłączyłem wszystkie zbędne rzeczy, programy i sprzęt.
  • Naprawdę dużo wiesz.
  • Kiedyś było z tym prościej, mniej czasu zajmowało normalne życie
  • Co masz na myśli ?
  • Woda była w kranie, ogniska nie trzeba było rozpalać, były pralki, zmywarki i setki różnych innych rzeczy, które pozwalały Ci mieć czas na co chciałaś.
  • Ale skończyło się tak jak się skończyło.
  • Jak widać.
Zjedli resztkę królika z końcówką ciasta Miki.
Zaplanowali kolejność jutrzejszego zwiedzania i poszli spać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz